Historia filcowych serduszek w Słoneczniku ma swoją małą historię. Tak naprawdę wcale miało ich nie być. Nawet nie było pomysłu na taki warsztat. Lecz jednego sobotniego dnia pewna rolka grubego białego filcu spełniła się w roli dostojnego dywanu. Po czym, po odegraniu swojej roli miała zaraz po tym natychmiast trafić do utylizacji. Lecz gdy filc trafił w oczy opiekunki świetlicy, pojawił się błysk w jej oku.
Właśnie w ten sposób dajemy drugie życie przedmiotom, materiałom i innym rzeczom. Zobaczcie, co można wyczarować podczas warsztatów rękodzielniczych z materiałów, które uzbieramy, znajdziemy, pozyskamy. Tym razem był to filc, kilka już niepotrzebnych firanek, kawałek sznurka i oto powstały „serduszkowe” girlandy, zawieszki. Piękne prawda?
Projekt pn. „Wulkany Aktywności” jest realizowany z programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.